SPARING GONI SPARING

Dodane: 2011-02-10

   Kolejne mecze kontrolne Carbo Gliwice za nami. Podopieczni trenera Piotra Szendzielorza grali kolejno z juniorami Piasta Gliwice (2:2), rezerwami Górnika Zabrze (1:0) oraz Przyszłością Ciochowice (2:2). Co ciekawe bramki strzelał Łukasz Kapusta, który na razie trenuje z zespołem Carbo.

- Wyjazd Łukasza do Niemiec się opóźnia. Po cichu liczę, że może wcale nie wyjedzie… Bo jakby został, byłby wielkim wzmocnieniem - mówi trener Piotr Szendzielorz. Popularny „Kapi” strzelił gola już w meczu z juniorami Piasta. Obok niego na listę strzelców wpisał się Igor Leszczyński.
Z kolei w pojedynku z rezerwami Górnika Zabrze padła tylko jedna bramka. Co najważniejsze - strzelili ją gliwiczanie. W drugiej połowie piłkę w siatce umieścił Tomasz Czech.
- Mecz z Górnikiem był zacięty. Mobilizować chłopaków nie musiałem. Wszak Górnik to Górnik, obojętnie czy to pierwszy zespół czy rezerwy - opowiada Szendzielorz - Bardzo dobrze zaprezentował się młody Damian Jutrosiński. Chłopak ma spory potencjał.
Natomiast wczoraj - tj. w środę - Carbo zmierzyło się z Przyszłością Ciochowice. Mecz zakończył się remisem - 2:2 (1:1). Bramkami podzielili się Kapusta (32) oraz Adrian Bok (88 - karny). - Z gry jestem zadowolony. Wyglądało to wszystko naprawdę poprawnie - mówi Szendzielorz.

Carbo w meczu z Przyszłością:
I połowa: Młocek K. - Wolski - Kuc - Młocek - Drobionka - Sarzała - Czech - Wroński - Kołodziej - Marek - Kapusta
II połowa: Wójcik - Łukawski - Kuc - Młocek D - Stasiak - Leszczyński - Chojnacki - Kowalski - Kołodziej (65Cieszowic) - Bok - Morawski.

  Błażej Kupski